Powrót do Indii
Jakoś tak wyszło, że drugi rok z rzędu spędzamy zimowe ferie w Indiach Południowych. Przyczyniła się do tego promocja KLM na trasie Warszawa – Bangalore za 1600 PLN oraz oczywiście nasze pozytywne wspomnienia z wyjazdu w 2017 roku. Aby uatrakcyjnić nasz pobyt nie ograniczyliśmy się tylko do kontynentu ale również wybraliśmy się na rajskie Andamany, moje marzenie od kilkunastu lat.
Tym razem było ciekawiej z jeszcze jednego powodu, bo nie pojechaliśmy sami! Na wyjazd namówiliśmy podróżującą rodzinkę z Krakowa (http://kasai.eu/) z 5,5 letnia Malwiną. Wreszcie nasze dzieci miały towarzystwo, a my chwilami mogliśmy się poczuć jakbyśmy podróżowali bez dzieci! Mimo, że była to nasza pierwsza wspólna tak daleka podróż, obu rodzinom udało się doskonale zgrać i wcale nie taki prosty logistycznie wyjazd okazał się przyjemnością. Myślę, że do sukcesu przyczyniło się doświadczenie w podróżach przez Azję obu rodzin i nasza względna niezależność wobec siebie.
Ponowny wyjazd do tego samego kraju niesie za sobą wiele korzyści. Wiemy już jak podróżować, co jeść i czego się spodziewać. Zawsze jednak można dowiedzieć się czegoś nowego – tak więc informacje praktyczne z zeszłego roku zostały m.in. uzupełnione o nowy rodzaj pociągu jakim udało nam się przejechać – AC Chair, a podróżowanie z dziećmi rozszerzone zostało o sekcję poświęconą chorobom.
A to sam początek wyjazdu - n targu w Bangalore